Co oglądać na randce? Jakie seriale dla par warto zobaczyć?
Wybór serialu czy filmu na randkę to duże wyzwanie. O ile propozycja wspólnego oglądania serialu na pierwszej randce to nie najlepszy pomysł (możecie nie mieć okazji bliżej się poznać i porozmawiać), o tyle na kolejnych jest to świetna okazja do wspólnych wzruszeń i śmiechu. Jakie seriale warto obejrzeć na randce?
Seriale o związkach na randkę
Pierwsze, co przychodzi na myśl, gdy myślimy o serialach na randkę, to produkcje o miłości i związkach, a tych jest w Internecie dosyć sporo. Zabawne, wzruszające, straszne lub z zagadką czającą się w tle. Na początek znajomości możecie wybrać na przykład zabawny serial „Jane The Virgin”, opowieść o nastolatce, która obiecała sobie zachować dziewictwo do ślubu, jednak podczas wizyty u ginekologa przypadkowo… zachodzi w ciążę ze swoją dawną miłością poprzez zabieg inseminacji. Jak łatwo się domyślić, ten niefortunny przypadek na zawsze odmieni jej życie.
Ciekawą propozycją może być również serial „Wanderlust”, opowiadający o małżeństwie z długim stażem, w którego życie wkrada się nuda. Jak małżonkowie radzą sobie z tym faktem? Ponieważ nadal im na sobie zależy, próbują wzbudzić na nowo namiętność w związku przez… umawianie się z innymi.
Osobną kategorią są seriale o ryzykownych romansach. Taki świat prezentuje z pewnością „Ona się doigra”, opowieść o wyzwolonej artystce, która spotyka się jednocześnie z trzema, zupełnie innymi od siebie mężczyznami, oraz „The Affair” – opowieść o romansie żonatego pisarza i kelnerki.
Seriale komediowe na randkę
Jeśli chcecie trochę się pośmiać, możecie wybrać z szerokiej palety seriali komediowych. Jest dużo klasyków, które rozbawią Was do łez. Może „Ally McBeal”? Ten kultowy serial opowiadający o perypetiach zwariowanej nieco prawniczki poszukującej miłości, rozbawi Was i wzruszy. Klasykiem jest również serial „Przyjaciele”, dobrze znana opowieść o grupie bliskich znajomych, wynajmujących razem mieszkanie w Nowym Yorku.
Z nieco nowszych, choć mających już swoje lata seriali, jednym z popularniejszych jest „Biuro”, opowiadający o codziennym życiu pracowników szarego, jakby się zdawało, biurowca. Muszą oni zmagać się z codziennością i szefem, który chce być zabawny i „na luzie”, co wychodzi mu różnie. Dla miłośników nieco mniej oficjalnych dekoracji dobrą alternatywą będzie serial „Chłopaki z Baraków”. To opowieść o wyrzutkach, mających wieczne problemy z prawem. Nawet gdy trafiają za kratki, nie zniechęca ich to w planach zdobycia sławy i bogactwa.
Seriale z zagadką w tle na randkę
Jesienne i zimowe wieczory sprzyjają produkcjom z dreszczykiem. Takie seriale to również dobry pomysł na randkę. Kultową propozycją może być serial „Dexter”, który opowiada o seryjnym mordercy, zabijającym tylko „tych złych”. Tytułowy bohater ma swoje skomplikowane nieco osobiste życie, co sprawia, że widz kibicuje mu i obdarza go sympatią. Innym klasykiem, może nie do końca kryminalnym, ale za to z niezwykle charyzmatycznym bohaterem jest oczywiście kochany przez wszystkich „Dr House”. Rozwiązuje on zagadki medyczne, brylując jednocześnie ironicznym i niezwykle inteligentnym poczuciem humoru. A dla spragnionych kryminalnych klasyków najlepszy będzie serial „Sprawiedliwi. Wydział Kryminalny” opowiadający o grupie wrocławskich policjantów, pracujących – jakże by inaczej – w Wydziale Kryminalnym.
Najlepiej oglądać horrory na pierwszej randce. Dlaczego? Bo jak partnerka się przestraszy, to będzie powód żeby się do niej przytulić 😀
Nie rozumiem zamysłu oglądania filmów na randkach. Nie lepiej ze sobą porozmawiać, poznać się? Filmy można oglądać, jak już się co nieco wie o drugiej osobie. A aluzja o przytulaniu na horrorach obrzydliwa…