Żona pożycza auto od męża, czyli kochanie, zrobić ci masaż?


Bywają dni, kiedy żona jest dla Ciebie wyjątkowo miła. Nie wiesz, z czego to wynika, ale odpowiada Ci to. Dostajesz smaczny obiad, słyszysz, że jesteś ciągle przystojny mimo siwych włosów. Coś jednak zaczyna Ci świtać w głowie. Punktem kulminacyjnym są dla Ciebie słowa: kochanie, zrobić ci masaż? Teraz już wiesz, co się stało. To Twój samochód.

O swoje auta dbasz pewnie lepiej niż o cokolwiek innego. Jeździsz na regularne przeglądy, stosujesz świetny olej, a w weekend dla przyjemności woskujesz lakier. To Twoje oczko w głowie. Kiedy dowiadujesz się, że żona miała drobną stłuczkę, udajesz spokojnego. W Twoim sercu natomiast rozgrywa się ogromna tragedia. Wściekłość miesza się ze strachem i bólem. Nie wiesz, czy Twój ukochany samochód z tego wyjdzie. Na szczęście niektóre wgniecenia można naprawić szybko i tanio, więc w gruncie rzeczy nie ma sensu się martwić. Warto się dowiedzieć, co można zrobić, by Twoje auto znów wyglądało pięknie. Jako gratis masz oczywiście darmowe masaże przynajmniej do końca roku.

warto przeczytać:  Naprawa wgnieceń - jak wgniecenia usuwają specjaliści?

Naprawa PDR – szybko i tanio

W wielu polskich warsztatach możemy spotkać się z tym, że blacharze proponują nam szpachlowanie i lakierowanie samochodu. Trwa to zwykle bardzo długo, kosztuje majątek, a efekt końcowy i tak jest okropny. Często bowiem widać różnicę w odcieniach lakieru, a naruszona karoseria znacznie łatwiej ulega korozji. Na szczęście możemy skorzystać z metody pracowników Mercedesa, która jest znacznie mniej inwazyjna, a także pomaga zadbać o stan naszego portfela.

Możemy wyróżnić dwie strategie w naprawie wgnieceń bez lakierowania. Pierwsza z nich opiera się na użyciu tak zwanych hebli, które na język polski tłumaczymy najczęściej jako dźwignie. Używa się ich do masowania blachy od wewnętrznej części. Dzięki temu wraca ona do oryginalnego kształtu bez konieczności szpachlowania i lakierowania. Bardzo ważne w tym procesie jest specjalistyczne światło, które zmienia właściwości fizyczne blachy, dzięki czemu umożliwia jej łatwe odkształcanie.

warto przeczytać:  Jak masować kobietę i gdzie?

Wszędzie tam, gdzie nie ma możliwości zastosowania hebla, wykorzystuje się klej. Tym razem smarujemy zewnętrzną część karoserii i przytwierdzamy do niej grzybki. Kiedy wszystko wyschnie, specjalnym narzędziem wyciągamy wgniecenie. Metoda jest skuteczna głównie przy mniejszych wgnieceniach.

Czy warto?

Zalet takiego rozwiązania jest naprawdę mnóstwo. Przede wszystkim wszystko wykonane jest naprawdę szybko. Już tego samego dnia możemy otrzymać samochód z powrotem. Naprawa jest przynajmniej o połowę tańsza, ponieważ nie ponosimy kosztów lakierowania. Bardzo ważne jest również to, że nasz samochód wygląda dobrze i nie jest narażony na korozję. Jest to więc najlepszy sposób na rozwiązanie problemu z wgnieceniami, ale trzeba mieć świadomość, że przy większych uszkodzeniach lakierowanie może być konieczne.

Rating: 5.0/5. From 2 votes.
Please wait...
Voting is currently disabled, data maintenance in progress.

5 Comments

Add yours
  1. 1
    Kubica w spódnicy

    Serio? Co za seksistowski tytuł. Kobiety często są lepszymi kierowcami niż mężczyźni, co potwierdzają statystyki. I kto tu powinien komu robić masaż? 😀

  2. 2
    kierowca-kobieta

    Generalnie, to nie zgodzę się z tym, jakoby to kobiety były tak złymi kierowcami. Zazwyczaj widzę mężczyzn w poobijanych autach. A nawet jak się zdarzy – to jak widać – są na to sposoby.

  3. 4
    Milena Talma

    Co prawda, tytuł artykułu jest dwuznaczny odnosi się do techniki PDR w,którym masuje się część blachy od wewnętrznej wartości. Ja korzystałam z takich usług. Nie naprawiałabym tej wgniecionej karoserii ,ale w bliskiej przyszłości mam nadzieję sprzedać samochód. Moje zdziwienie było ogromne gdy okazało się,że naprawa będzie trwała niecałą godzinę.

  4. 5
    Marcel

    Ja po wszelkiego rodzaju wgnieceniach mogę empirycznie polecić technikę PDR. Dlatego,że jest ona znacznie prostsza i szybsza. Miałem przyjemność korzystać z takich usług.

Skomentuj Milena Talma Anuluj pisanie odpowiedzi